Niemcy idą w ślady USA i potępiają Izrael

Niemcy idą w ślady USA i potępiają Izrael

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kanclerz Niemiec Angela Merkel skrytykowała izraelskie plany budowy osiedli w arabskiej wschodniej części Jerozolimy. Oceniła również, że nadszedł czas na zaostrzenie sankcji przeciw Iranowi. Po rozmowach z przebywającym w Berlinie premierem Libanu Rafikiem Haririm szefowa niemieckiego rządu oświadczyła, że plany Izraela to "poważny cios" dla procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie. Zaapelowała o podjęcie starań, by planowane mediacje w procesie pokojowym doszły do skutku.

W zeszłym tygodniu Izrael ogłosił plany budowy 1600 nowych domów dla Żydów we wschodniej części Jerozolimy tradycyjnie zamieszkanej przez Arabów. Decyzja wywołała ostry sprzeciw strony palestyńskiej i spotkała się z potępieniem wielu państw i organizacji, w tym kwartetu bliskowschodniego (ONZ, Rosja, USA, UE). - Mam nadzieję, że w przyszłości sygnały z Izraela będą konstruktywne, a nie nadal do tego stopnia negatywne, że przeszkadzają w podjęciu rozmów - skomentowała to wydarzenie Merkel.

Tematem rozmowy niemieckiej kanclerz z premierem Haririm był również spór wokół irańskiego programu nuklearnego. Merkel oceniła, że nadszedł czas na zaostrzenie sankcji wobec Iranu. - Powiedziałam jasno, że wchodzimy w etap, w którym powinno się wprowadzić sankcje przeciw Iranowi, ponieważ Iran dotychczas nie odpowiedział w sposób konstruktywny na wszystkie oferty, które przedstawiliśmy - powiedziała po zakończeniu rozmów. Zachód podejrzewa, że irański program wzbogacania uranu ma na celu pozyskanie przez ten kraj broni jądrowej. Teheran twierdzi, że program ten ma charakter cywilny.

PAP, arb