Justyna Kowalczyk zajęła w szwedzkim Falun dwunaste miejsce w narciarskim biegu łączonym na 10 km zaliczanym do punktacji Pucharu Świata. Na podium stanęły Norweżki. Wygrała Marit Bjoergen przed Kristin Stoermer Steirą i Therese Johaug.
Kowalczyk teoretycznie startować nie musiała, gdyż trzy Kryształowe Kule - za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, za dystanse i sprinty - zapewniła sobie już wcześniej.
pap, em
W sobotę miała jednak pecha. Na pierwszym pomiarze czasu (2,5 km) znajdowała się na czele stawki. Potem do jej narty przykleiła się reklamówka, która działała jak hamulec.
W piątek trzykrotna medalistka olimpijska z Vancouver triumfowała w biegu na 2,5 km techniką klasyczną.
W niedzielę podopieczna Aleksandra Wierietielnego ruszy na trasę biegu na 10 km na dochodzenie z prawie minutową stratą do Bjoergen.pap, em