Trwa ustalanie bezpośrednich przyczyn tragedii w Smoleńsku. W ciągu dwóch miesięcy powinniśmy się dowiedzieć, kto lub co konkretnie przyczyniło się do śmierci 96 Polaków w tragiczną sobotę 10 kwietnia. Relacjonowanie pracy prokuratorów nie powinno jednak przesłonić debaty o wieloletnich zaniedbaniach sprzętowych, organizacyjnych i decyzyjnych w wojskowym lotnictwie.
Można zaryzykować tezę, że katastrofa w Smoleńsku nie tylko spowodowała kryzys państwa, ale też była jego efektem. To straszny finał popełniania od lat błędów systemowych i poniechania wielu decyzji dotyczących bezpieczeństwa władz Rzeczypospolitej podczas powietrznych podróży. Mimo wielu zwiastunów nieszczęścia o niewyobrażalnej skali, polityczni i wojskowi decydenci przez lata kopali groby pasażerom lotu do Smoleńska. Z szacunku dla wszystkich 96 ofiar nie można tego przemilczeć.
Więcej możesz przeczytać w 17/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.