Jacek Majchrowski odmówił władzom SLD, które chciały by prezydent Krakowa wystartował w przyspieszonych wyborach prezydenckich. Wciąż nie wiadomo więc kto, wobec śmierci w katastrofie lotniczej w Smoleńsku Jerzego Szmajdzińskiego, będzie reprezentował SLD w wyborczych szrankach. Tymczasem SLD chce już w środę zgłosić nowego kandydata.
Poseł Tomasz Kamiński przyznaje jedynie, że zdecydowanego faworyta jeszcze nie ma. - Rozmowy wciąż się toczą - przyznaje. Wiadomo już, że o prezydenturę nie powalczy popierany przez SLD prezydent Krakowa. Majchrowski odmówił Grzegorzowi Napieralskiemu i Wojciechowi Olejniczakowi, którzy prowadzili z nim rozmowy. W związku z tym najbardziej prawdopodobna jest kandydatura Ryszarda Kalisza, chociaż w SLD nie wykluczają również startu w wyborach lidera partii Grzegorza Napieralskiego. Politycy SLD podkreślają, że nie ma szans, by partia poparła jakiegoś kandydata niezależnego (o poparcie SLD zabiega m.in. Andrzej Olechowski popierany przez Stronnictwo Demokratyczne).
TOK FM, arb