Europosłowie PiS tworzą po brytyjskich konserwatystach drugą najliczniejszą grupę w liczącym 55 osób klubie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) Parlamentu Europejskiego, któremu przewodniczy Michał Kamiński. Zarówno rządząca Partia Pracy, jak i drugie największe brytyjskie ugrupowanie opozycyjne Liberalni Demokraci ostro atakują torysów za to, iż w ich opinii znaleźli sobie w UE nieodpowiednich, a nawet kompromitujących politycznych sojuszników.
W czasie czwartkowej debaty telewizyjnej lider liberałów Nick Clegg zarzucił Cameronowi, iż jego europosłowie współpracują w PE z "pomyleńcami, antysemitami, ludźmi odmawiającymi przyjęcia do wiadomości faktu globalnych zmian klimatycznych i homofobami". Wcześniej z personalnymi atakami na Michała Kamińskiego wystąpili czołowi politycy Partii Pracy, m.in. minister spraw zagranicznych David Miliband. Według laburzystów, wystąpienie z euroklubu chadeków i ludowców zepchnęło torysów na europejski margines. "Wizyta Herberta w Polsce ma na celu przekonanie bardzo konserwatywnej partii PiS o tym, że warto zadać sobie trud i zmodernizować punkt widzenia w sprawach seksualnych" - napisał "Guardian". - Nie przystąpilibyśmy do partii, których poglądy są dla nas nie do przyjęcia. Uznajemy jednak, iż szczególnie w Europie Środkowej i Wschodniej są partie, które wciąż muszą przebyć drogę zanim uznają, iż gejom należą się pełne prawa. Dopomożemy im w tej światopoglądowej podróży - powiedział Cameron.
Konserwatyści są oskarżani przez laburzystów i liberałów o niechętny stosunek do gejów, ponieważ w 1988 roku premier Margaret Thatcher wprowadziła do ustawy o samorządzie lokalnym zakaz promocji homoseksualizmu i propagowania go w szkołach (tzw. section 28). Zakaz został uchylony przez laburzystów w 2003 roku. Zanim Cameron został liderem torysów, głosował przeciwko uchyleniu zakazu. W 2004 roku rząd Tony'ego Blaira zalegalizował cywilne związki między gejami. W lipcu ubiegłego roku Cameron jako lider partii publicznie przeprosił za ustawowy zakaz promocji homoseksualizmu uchwalony przez Thatcher, co uznano za przejaw modernizacji jego partii. Pod koniec marca w budynku brytyjskiego parlamentu odbył się pierwszy homoseksualny ślub.
PAP, arb