"O niewielu ludziach ostatnich dziesięcioleci, którzy brali udział w polskim życiu publicznym można powiedzieć, że zrobili tak bardzo dużo i tak konkretnie" - powiedział J.Kaczyński. Jak dodał, "cała Polska jest pełna pomników Grażyny".
"Dzięki niej, dzięki jej niebywałym umiejętnościom, pracowitości, determinacji zdołaliśmy dokonać tego, co wydawało się niemożliwe - zdołaliśmy wykorzystać środki europejskie z tej pierwszej, bardzo ważnej transzy" - mówił prezes PiS.
Jak zaznaczył, Grażyna Gęsicka zrobiła dużo, jako działacz państwowy, a także jako działacz "Solidarności" i działacz społeczny.
Zaznaczył, że Gęsicka w pewnym momencie doszła do wniosku, że "służyć Polsce można tylko, gdy jest się gdzieś konkretnie, gdy działa się w jakiejś politycznej formacji". "Pozostanie źródłem wielkiej dumy, ogromnej satysfakcji, że wybrała naszą formację Prawo i Sprawiedliwość" - podkreślił J.Kaczyński.
Prezes PiS dodał, ze Gęsicka w PiS została nie tylko zaakceptowana, ale uznana przez wszystkich za dar.
- Grażynko, 10 kwietnia tragiczna katastrofa zerwała nić twojego życia. Zerwała też możliwe w przyszłości rozmowy, wygłuszyła je. Nie będziemy już rozmawiali patrząc na siebie, przekonując siebie, szukając argumentów - powiedział z kolei Michał Boni.
Zaznaczył, że rozmowy z Grażyną Gęsicką były dla niego tak ważne, ponieważ zawsze coś z nich wynikało. - A to dlatego, że byłaś czarodziejką mnożenia talentów - czarodziejką mnożenia własnych talentów i wyzwalania talentów u innych - mówił Boni.
Jak podkreślił Boni, Grażyna Gęsicka była też sprawnym organizatorem i ekspertem, który dzielił się swoją wiedzą z innymi.
Msza św. pogrzebowa szefowej Klubu Parlamentarnego PiS Grażyny Gęsickiej odbyła się w niedzielę w Kaplicy Domu Pogrzebowego na warszawskich Wojskowych Powązkach. Po nabożeństwie posłankę pochowano na tym samym cmentarzu.
Gęsicka zginęła 10 kwietnia w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.PAP, mm