"Kiedyś, ktoś napisał, nie znając ciebie, o tobie słowo, że takich ludzi robi się z najrzadszego kruszcu, że takich ludzi właściwie się nie spotyka. W polityce, której tyle życia poświęciłeś, tacy ludzie to absolutnie najrzadszy gatunek: powściągliwi, lekko sceptyczni, konserwatyści, którzy ukochali wolność, ludzie wierni tradycji bez zapamiętałości. Ludzie, którzy wyżej cenią odwagę niż ideologię, którzy wyżej cenią przyzwoitość niż ortodoksję. Takie było całe twoje życie" - powiedział premier.
Dwa tysiące osób towarzyszyło Arkadiuszowi Rybickiemu w jego ostatniej drodze: przyjaciele i rodzina, wielu posłów PO, między innymi Grzegorz Schetyna, Mirosław Drzewiecki, Stefan Niesiołowski, Sławomir Nowak, a także eurodeputowany Jarosław Wałęsa, b. premier Tadeusz Mazowiecki, Jerzy Lityński, Leszek Moczulski oraz Marek Jurek.Arkadiusz Rybicki miał 57 lat. W latach 1999-2001 był wiceministrem kultury i dziedzictwa narodowego, a od 2005 roku - posłem PO. W latach 70. zaangażował się w działalność opozycyjną. W 1979 roku współtworzył Ruch Młodej Polski. W sierpniu 1980 roku w Gdańsku, wraz z Maciejem Grzywaczewskim, spisał 21 postulatów stawianych ówczesnemu rządowi przez Międzyzakładowy Komitet Strajkowy.
PAP, arb, mm