Europoseł PiS Janusz Wojciechowski na swoim blogu odrzuca oskarżenia Grzegorza Schetyny, który uważa, że PiS "zawłaszczył" sobie tragedię w Smoleńsku. "Nie, panie Schetyna, to nie PiS zawłaszczył tragedię. To tragedia zawłaszczyła PiS, wyrywając z jego szeregów wielu wybitnych polityków i działaczy" - pisze europoseł.
"Z żadnej innej partii śmierć nie wyrwała aż tak wielu. Żadna inna partia nie została doświadczona aż tak ciężko, jak doświadczony został PiS" - pisze Wojciechowski. "Do tego trzeba jeszcze dodać osobisty wymiar tragedii dla lidera PiS" - dodaje.
"Donald Tusk pojechał do Smoleńska, żeby uścisnąć się z Putinem. Jarosław Kaczyński pojechał do Smoleńska, żeby rozpoznać ciało brata... Pan tego nie czuje, panie Schetyna...." - pisze Wojciechowski.
"Schetyna nie wierzy łzom PiS-u. Dla niego szczery i prawdziwy jest jedynie smutek Komorowskiego, żal Tuska i żałobne milczenie Palikota. I może jeszcze spontaniczny szloch pani Moniki. To jest prawdziwa żałoba, która niczego nie zawłaszcza. A PiS płacze nieszczerze i może nawet w duchu cieszy się ze swoich ofiar" - ironizuje europoseł.
"Donald Tusk pojechał do Smoleńska, żeby uścisnąć się z Putinem. Jarosław Kaczyński pojechał do Smoleńska, żeby rozpoznać ciało brata... Pan tego nie czuje, panie Schetyna...." - pisze Wojciechowski.
"Schetyna nie wierzy łzom PiS-u. Dla niego szczery i prawdziwy jest jedynie smutek Komorowskiego, żal Tuska i żałobne milczenie Palikota. I może jeszcze spontaniczny szloch pani Moniki. To jest prawdziwa żałoba, która niczego nie zawłaszcza. A PiS płacze nieszczerze i może nawet w duchu cieszy się ze swoich ofiar" - ironizuje europoseł.
arb