Bruksela, Paryż i Berlin - te stolice jako pierwsze odwiedzi Bronisław Komorowski jeśli zwycięży w zbliżających się wyborach prezydenckich. Dlaczego Bruksela? - Najważniejszym obszarem polskich nadziei i szans jest Unia Europejska - tłumaczy Komorowski. Czemu Paryż i Berlin? By podkreślić znaczenie współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego.
Komorowski podkreślił, że w ramach UE do odbudowania jest "zmarnowany w ciągu ostatnich lat ze względu na absencję polskiego prezydenta mechanizm wpływania na bieg spraw Unii, jakim jest Trójkąt Weimarski - współpraca polsko-niemiecko-francuska".
Jeśli chodzi o pierwsze inicjatywy ustawodawcze prezydenta Komorowskiego okazuje się, że planuje on "rozbudowanie mechanizmu wyborów bezpośrednich - jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach samorządowych". - Sprawdzają się dzisiaj burmistrzowie, wójtowie, prezydenci miast wybierani w obwodach jednomandatowych - zauważył Komorowski w czasie videochatu.
Jeśli chodzi o pierwsze inicjatywy ustawodawcze prezydenta Komorowskiego okazuje się, że planuje on "rozbudowanie mechanizmu wyborów bezpośrednich - jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach samorządowych". - Sprawdzają się dzisiaj burmistrzowie, wójtowie, prezydenci miast wybierani w obwodach jednomandatowych - zauważył Komorowski w czasie videochatu.
Komorowski zapowiada, że jako przyszły prezydent nie będzie miał problemu z wetowaniem ustaw przygotowanych przez PO. - Rolą prezydenta jest chronienie państwa i budżetu państwa przed nadmiernymi, nieuzasadnionymi wydatkami, rozbijającymi budżet. Tak bywa, że w okresie przedwyborczym jest tendencja i w opozycji, ale i w koalicji do przyjmowania ustaw, które nie mają pokrycia w realnym budżecie. Wtedy weto prezydenckie może być ratunkiem dla polskiego budżetu - zauważa Komorowski.