Co najmniej pięć osób zginęło w ataku rakietowym, dokonanym przez dwa - najprawdopodobniej amerykańskie - samoloty bezpilotowe w okręgu Chajber w północno-zachodnim Pakistanie - poinformowały pakistańskie źródła wywiadowcze i rządowe.
Od dwóch lat Amerykanie regularnie dokonują takich uderzeń na związane z Al-Kaidą i talibami cele wzdłuż granicy Pakistanu z Afganistanem. Według władz Pakistanu, większość zabitych w tych atakach stanowią rebelianci. Jednak wielu Pakistańczyków uważa takie akcje za niedopuszczalne naruszanie suwerenności ich kraju.
Przedstawiciele władz podawali różne liczby ofiar sobotniego ataku - od 5 do 15. Jeden z nich, zastrzegający sobie anonimowość, powiedział, że dwa pociski kierowane uderzyły w dom, a dwa inne w ciężarówki wiozące rebeliantów.
Był to pierwszy taki atak w regionie Chajber. Wcześniej w tym roku w Pakistanie odnotowano ponad 30 nalotów aparatów bezpilotowych, ale niemal wszystkie były skierowane na położony bardziej na południe region Waziristanu.
PAP, arb