Piłkarze Lecha Poznań pokonali w sobotę u siebie Zagłębie Lubin 2:0 i zostali najlepszą drużyną w kraju. Kibice piłkarscy od popołudnia gromadzili się na poznańskim Starym Rynku. Z ich powodu trzeba było ograniczyć wydarzenia zaplanowane w placówkach kulturalnych znajdujących się w najbliższej okolicy rynku.
- Niestety nie było tak miło jak byśmy chcieli. Nie udało się opanować żywiołu. Muzeum Historii Miasta Poznania w Ratuszu musieliśmy zamknąć jeszcze przed zmierzchem - taki był napór agresywnych, pijanych kibiców, próbujących np. wyrywać metalowe kraty. Z podobnego powodu musieliśmy też zamknąć mieszczące się na Starym Rynku Muzeum Instrumentów Muzycznych" - powiedziała Aleksandra Sobocińska, rzeczniczka Muzeum Narodowego w Poznaniu.
Sobocińska dodała, że jest duża szansa iż Noc Muzeów w Poznaniu zostanie w jakiejś formie powtórzona. Przyznała, że organizatorzy nie przewidzieli tego, że z taką intensywnością bawić się będą w centrum miasta kibice Lecha.- Nie ma takiego miłego świętowania jakie było w poprzednich latach. Zdecydowanie lepiej by było, gdyby nasza impreza odbywała się tydzień później. Może byliśmy zbyt naiwni licząc na możliwość połączenia naszego święta i święta kibiców. Niewykluczone, że uda się powtórzyć wkrótce chociaż część zaplanowanych na Noc Muzeum imprez - powiedziała Sobocińska.
Jak podkreśliła, poznańscy muzealnicy, poza wszystkim, są równie zadowoleni z wyników osiągniętych przez piłkarzy Lecha Poznań jak pozostali poznaniacy.PAP, mm