Nauczyciel z Corner High School w Alabamie tłumaczył uczniom zagadnienia związane z kątami i liniami równoległymi na przykładzie planowania zamachu na prezydenta Baracka Obamę. - W tym budynku musielibyście się ustawić pod takim kątem, żeby zastrzelić prezydenta - obrazowo opisywał nauczyciel.
Inwencji amerykańskiego nauczyciela nie doceniły amerykańskie służby specjalne, które postanowiły się przyjrzeć nietypowym zainteresowaniom pedagoga. Nauczyciel został przesłuchany w tej sprawie. Przedstawiciel szkoły zadeklarował, jednak że nauczyciel nadal tam pracuje i nie ma żadnych planów zwolnienia go.
Okazuje się, że nie domagają się też tego rodzice uczniów uczęszczających do szkoły. - Każdemu należy dać możliwość uczenia się na swoich błędach. To, co powiedział było nie na miejscu. Myślę, że już tego nie powtórzy - powiedziała matka jednego z podopiecznych nauczyciela Caroline Polk.
"Gazeta Wyborcza", arb
Okazuje się, że nie domagają się też tego rodzice uczniów uczęszczających do szkoły. - Każdemu należy dać możliwość uczenia się na swoich błędach. To, co powiedział było nie na miejscu. Myślę, że już tego nie powtórzy - powiedziała matka jednego z podopiecznych nauczyciela Caroline Polk.
"Gazeta Wyborcza", arb