W pierwszej turze wyborów prezydenckich kandydat PO może liczyć na 46 procent głosów, a Jarosław Kaczyński na 29 procent. Na trzecim miejscu znalazł się Grzegorz Napieralski z 7 procentami poparcia - wynika z sondażu MillwardBrown SMG/KRC przeprowadzonego dla TVN24. Frekwencja w wyborach wyniosłaby zaledwie 43 procent.
Na Komorowskiego chce głosować więcej mężczyzn niż kobiet. Kandydat PO jest najpopularniejszy wśród osób z co najmniej średnim wykształceniem, ma natomiast mało zwolenników na wsi. Z kolei na Jarosława Kaczyńskiego stawiają raczej kobiety oraz osoby z wykształceniem podstawowym i zawodowym. Najmniej zwolenników ma w największych miastach.
Druga tura również należy zdecydowanie do Bronisława Komorowskiego. Z wynikiem 57 % pokonałby z dużą przewagą kandydata PiS, który może liczyć na 34 % głosów. Reszta wyborców jest jeszcze niezdecydowana, na kogo zagłosuje.
j. cz / TVN24
Na kolejnych miejscach znajdują się: Andrzej Olechowski z wynikiem 3 procentami głosów, Janusz Korwin Mikke, Waldemar Pawlak i Andrzej Lepper, którzy uzyskują po 2 procent wskazań. Marek Jurek uzyskałby tylko 1 procent głosów, a na Bogusława Ziętka i Kornela Morawieckiego nie zagłosowałaby żadna z osób biorących udział w sondażu.
Druga tura również należy zdecydowanie do Bronisława Komorowskiego. Z wynikiem 57 % pokonałby z dużą przewagą kandydata PiS, który może liczyć na 34 % głosów. Reszta wyborców jest jeszcze niezdecydowana, na kogo zagłosuje.
j. cz / TVN24