Kandydat na prezydenta Andrzej Lepper namawiał w Opolu, by wyborcy głosowali na program kandydatów, a nie kierowali się ich miejscem w sondażach. Zdaniem Leppera po rejestracji kandydatów sondaże nie powinny być w ogóle publikowane.
- Zawsze to podkreślam, że źle się dzieje w Polsce, że ludzie nie głosują na podstawie znajomości programu kandydatów, tylko sugerując się sondażami. Tak być nie powinno, a sondaże po rejestracji kandydatów nie powinny być w ogóle publikowane - powiedział Lepper. Dodał, że wykorzystywanie przez polityków w kampanii tragedii smoleńskiej i klęski powodzi, jest nie w porządku. - Kilkakrotnie odwiedzałem tereny powodziowe, ale nie było przy tym żadnych mediów. Nie będę wykorzystywał jednej, czy drugiej tragedii w kampanii wyborczej, a politycy którzy to robią, są nie w porządku, i jest to nadużycie - powiedział kandydat na prezydenta.
Lepper mówił też o trudnej - w jego opinii - sytuacji polskich rolników. - Tak źle w rolnictwie nie było od 20 lat. Ceny płacone rolnikom są tak niskie, że nie pokrywają kosztów. Od czasu gdy byłem ministrem rolnictwa, ceny płacone rolnikom spadły o połowę, a wzrosły ceny środków do produkcji i ceny żywności - argumentował kandydat Samoobrony.
Dodał, że dziwne jest to, że sytuacja rolników zawsze pogarsza się - jego zdaniem - gdy w koalicji rządzącej jest Polskie Stronnictwo Ludowe. - Oni w ogóle nie zajmują się rolnictwem, tylko obsadzaniem stanowisk - ocenił Lepper.PAP, arb