Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 33-letniej kobiecie, która w Barczewie kompletnie pijana wypoczywała nad rzeką wraz z swoją 4 -letnią córką. Kobieta miała w wydychanym powietrzu 3,8 promila alkoholu.
Jak podała warmińsko-mazurska policja kobieta przebywa obecnie w izbie zatrzymań; gdy wytrzeźwieje najprawdopodobniej usłyszy zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
W czwartek po południu jeden z mieszkańców Barczewa poinformował oficera dyżurnego o tym, że nad brzegiem rzeki w trawie leży pijana kobieta, a obok niej siedzi płaczące dziecko. Informacja potwierdziła się. Kobieta wraz z córką znajdowały się 2 metry od rzeki. Kobieta, która z ledwością zdołała dmuchnąć w alkomat, trafiła do policyjnego aresztu, a 4-letnią dziewczynkę przekazano pod opiekę babci.
PAP, arb