Prezydent Słowacji Ivan Gaszparovicz oświadczył, że chce powierzyć misję tworzenia nowego rządu dotychczasowemu premierowi Robertowi Fico, którego lewicowo-populistyczna partia Smer (Kierunek) uzyskała największe poparcie w sobotnich wyborach parlamentarnych.
- Jeszcze przed wyborami powiedziałem, że tworzenie rządu powierzę zwycięzcy wyborów. Jest to tradycja, której nie naruszę, której się trzymam i powtarzam, że jest to partia polityczna, która otrzymała najwięcej głosów obywateli - zaznaczył Gaszparovicz.
Smer zdobył niemal 35 proc. głosów i 62 mandaty w 150-osobowej Radzie Narodowej (jednoizbowym parlamencie). Nie ma jednak szans na odtworzenie większościowej koalicji, bowiem z dwóch pozostałych współrządzących dotychczas ugrupowań Ruch na Rzecz Demokratycznej Słowacji (HZDS) znalazł się poza parlamentem, a nacjonalistyczna Słowacka Partia Narodowa (SNS) zdobyła zaledwie 5,1 proc. głosów i 9 mandatów.
Większość w parlamencie uzyskały natomiast cztery opozycyjne partie centroprawicowe - Słowacka Unia Demokratyczna i Chrześcijańska-Partia Demokratyczna (SDKU-DS), liberalna Wolność i Solidarność (SaS), Ruch Chrześcijańsko-Demokratyczny (KDH) i reprezentujący mniejszość węgierską Most-Hid, które dysponują odpowiednio 28, 22, 15 i 14 mandatami. Wszystkie te ugrupowania odrzucają jakąkolwiek współpracę polityczną ze Smerem.PAP, arb