Uzbekistan obliczył na razie liczbę dorosłych, którzy uciekli przed przemocą etniczną w Kirgistanie, większość uchodźców stanowią jednak kobiety z dziećmi.
Rząd tymczasowy Kirgistanu poinformował w poniedziałek, że łącznie w starciach między Uzbekami i Kirgizami zginęło 117 osób. Rosyjska agencja Interfax cytuje natomiast szacunki jednego z liderów mniejszości uzbeckiej w Kirgistanie, według którego zginęło 700 osób. Zamieszki na południu Kirgistanu trwają od czwartku - tego dnia wybuchły w Oszu, a w sobotę objęły Dżalalabad. Oba regiony uważane są za bastion obalonego w kwietniu prezydenta Kurmanbeka Bakijewa. Uzbecy stanowią 14,5 procent 5,5-milionowej populacji Kirgistanu. Jednak w okolicach Oszu stanowią połowę tamtejszych mieszkańców.
PAP, arb