Brak silników spełniających nowe normy ekologiczne euro 5 prawdopodobnie zmusi Forda do wstrzymania we wrześniu produkcji modelu ka wytwarzanego w Tychach - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Linia produkcyjna tego modelu Forda ma być zatrzymana we wrześniu i może ruszyć najwcześniej w listopadzie.
Ford Werke, niemiecka spółka córka amerykańskiego koncernu, która w 2008 r. zainwestowała w Tychach 315 mln zł, planuje wstrzymanie produkcji z powodu kłopotów z wyposażeniem samochodów w silniki spełniające normy emisji euro 5. Od przyszłego roku tylko samochody z takimi silnikami będzie można sprzedawać na europejskim rynku. Ford obawia się, że w razie utrzymywania dalszej produkcji z silnikami z euro 4 może nie zdążyć sprzedać wszystkich egzemplarzy bez nadzwyczajnych promocji
Zarówno Ford of Europe jak i Fiat Auto Poland, który produkuje model ka na tej samej linii co fiata 500 odmówiły komentarzy. Cytowani przez gazetę eksperci przewidują wielkie straty dla fabryki, które mogą przełożyć się na zwolnienia.