Bogdan Zdrojewski obejmie funkcję Marszałka Sejmu, Ewa Kopacz zostanie wicepremierem a Małgorzata Kidawa-Błońska ministrem kultury – tak według ustaleń „Wprost” wygląda jeden z najbardziej prawdopodobnych scenariuszy zmian personalnych planowanych przez Platformę Obywatelską po wyborach prezydenckich.
Istnienie takiego planu „Wprost" potwierdził w trzech niezależnych źródłach w kierownictwie PO. – To idealne rozwiązanie. Zdrojewski jest koncyliacyjny i lubiany przez wszystkie partie, więc idealnie nadaje się na Marszałka Sejmu. Kopacz z kolei cieszy się duży zaufaniem Tuska a po katastrofie w Smoleńsku stała się jedną z najjaśniejszych postaci w rządzie – twierdzi jeden z naszych rozmówców. Inny dodaje: - Poza tym od czasu afery hazardowej mamy wakat na stanowisku wicepremiera, z kolei Kidawa-Błońska od lat zajmuje się kulturą a podczas kampanii Bronisława Komorowskiego zdobyła sporą popularność. Mamy też nadzieję, że awans dwóch kobiet zostanie dostrzeżony przez środowiska feministyczne.
Szef klubu PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w poniedziałek rano w TVN 24, że decyzję o tym, jak ostatecznie będą wyglądały roszady po wyborach prezydenckich, podejmie zarząd Platformy.
Szef klubu PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w poniedziałek rano w TVN 24, że decyzję o tym, jak ostatecznie będą wyglądały roszady po wyborach prezydenckich, podejmie zarząd Platformy.