"Od wczoraj głową państwa w Polsce jest zapewniający spokój dobry ojciec rodziny, poważny i opanowany" - ocenia Luigi Geninazzi. "Od dzisiaj - dodaje - Polska zyskuje na stabilizacji, jako że prezydentura i rząd będą wyrazem tej samej siły politycznej i nie będzie więcej +wojny na górze+, która charakteryzowała trudną koabitację między szefem państwa Lechem Kaczyńskim a premierem Donaldem Tuskiem".
Przypominając katastrofę smoleńską włoski publicysta podkreśla: "Szok z powodu tej tragedii głęboko naznaczył Polskę, ale wydaje się, że wyborcy potrafili odróżnić wzruszenie od głosowania".
W wywiadzie na łamach "Avvenire" były premier Tadeusz Mazowiecki powiedział, że Bronisław Komorowski będzie "doskonałym prezydentem". "To osoba bardzo poważna i przygotowana, zdolna do pracy z innymi i budowy jedności" - stwierdził.
"Obraca się karta. Komorowski nie będzie człowiekiem stronniczym. Razem z nim wygrała Polska rozsądna i otwarta, Polska, która potrafi pokonać podziały" - oświadczył Mazowiecki. Za najpilniejsze zadanie Polski w wymiarze międzynarodowym były premier uznał poprawę relacji z Rosją oraz "odnowione europejskie zaangażowanie".PAP, PP