Szef SLD, który w wyborach prezydenckich był również kandydatem tej partii na prezydenta, zwrócił uwagę, że w trakcie kampanii prezydenckiej on i Komorowski prezentowali inne wizje Polski. Zauważył też jednak, że w wielu sprawach dotyczących praw socjalnych, takich jak: in vitro, bezpłatnej edukacji, służby zdrowia czy wycofania polskich żołnierzy z Afganistanu, Komorowski prezentował stanowisko "w wielu punktach zbieżne z postulatami, które od lat głosi Sojusz Lewicy Demokratycznej" i które stały się też "fundamentem" jego kampanii wyborczej. "Pozwala mi to z optymizmem myśleć o naszej dalszej współpracy. Chcę głęboko wierzyć, że postulowane przez Pana rozwiązania znajdą drogę do szybkiej realizacji" - zaznaczył Napieralski w liście.
Lider SLD podkreślił również, że chciałby, aby prezydentura Komorowskiego była czasem "ostatecznego pożegnania z IV RP, likwidacji jej niechlubnego dziedzictwa, czasem rozwoju Polski, tak aby ze wzrostu gospodarczego i integracji europejskiej mogli korzystać wszyscy Polacy". "Życzę sukcesów i odważnych, trafnych decyzji" - kończy swój list Napieralski.PAP, arb