Graś: odczytaliśmy z czarnych skrzynek więcej niż Rosjanie

Graś: odczytaliśmy z czarnych skrzynek więcej niż Rosjanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Graś (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował, że w przygotowaniu są kolejne 3 tomy akt dotyczących katastrofy smoleńskiej, które Rosjanie mają przekazać stronie polskiej. Zaznaczył też, że wszystko wskazuje na to, że polskim specjalistom udało się odczytać z czarnych skrzynek więcej informacji niż rosyjskim.
Graś odnośni się pozytywnie do zapewnień wicepremiera Siergieja Iwanowa o tym, że Rosja przekazała Polsce wszystkie materiały dotyczące okoliczności katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem . - Wydaje się, że te zapewnienia są prawdziwe i te dokumenty bądź już są w kraju bądź do tej wysyłki są przygotowane - powiedział rzecznik rządu. - Według informacji z prokuratury, znaczną część dokumentów już dostaliśmy i w przygotowaniu są bodajże 3 tomy akt, których jeszcze brakuje - w przygotowaniu przez stronę rosyjską - dodał.

Graś powiedział również, że wszystko wskazuje na to, że polskim specjalistom udało się odczytać więcej informacji z czarnych skrzynek Tu-154 niż rosyjskim. - Ale chcemy spokojnie czekać na komunikat w tej sprawie - zaznaczył, dodając, że o postępach będzie informował minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller. Od początku czerwca analizę zapisów z czarnych skrzynek prowadzi Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie.

Obecnie polska prokuratura wojskowa prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy czeka na realizację pięciu skierowanych do Rosji wniosków o pomoc prawną. Chodzi w nich m.in. o przekazanie dokumentów, a także o "czasowe wydanie czarnych skrzynek jako niezbędnych dowodów w postępowaniu karnym". W ramach wypełnienia pierwszego z tych wniosków, w drugiej połowie czerwca, pocztą dyplomatyczną dotarło z Rosji do polskiej prokuratury sześć tomów akt, czyli około 1300 kart, rosyjskiego śledztwa. W kolejnych pakietach dokumentów z Rosji polska strona oczekuje m.in. na protokoły z sekcji zwłok ofiar katastrofy. Na dokumenty z polskiego śledztwa czeka natomiast strona rosyjska, która także wystosowała wniosek o pomoc prawną do strony polskiej.

PAP, arb