Posłów PiS, którzy złamali dyscyplinę partyjną i nie głosowali przeciw powołaniu Grzegorza Schetyny na marszałka Sejmu czeka surowa kara. Będą musieli zapłacić 500 zł i, co gorsza, mogą nie zostać wpuszczeni na listy w wyborach parlamentarnych. Wśród nich znalazła się Joanna Kluzik-Rostkowska, szefowa sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego.
Mimo dyscypliny nakazującej głosować przeciwko powołaniu Schetyny, 23 posłów PiS nie głosowało, a 13 się wstrzymało, m. in. Kluzik-Rostkowska. – Ukarano tych, którzy się wstrzymali, i część tych, którzy byli w Sejmie, a nie głosowali, bo np. za szybko wyciągnęli karty. „Za Schetynę" mają płacić 500 zł i więcej – mówią „Rz” działacze. – Poza tym są nieoficjalne groźby niewpuszczenia na listy w wyborach parlamentarnych.
Posłowie, którzy postąpili wbrew decyzji kierownictwa argumentowali swoją decyzję tym, że ostre negatywne stanowisko zaszkodzi wizerunkowi partii, która miała stawiać na kompromis.
"Rzeczpospolita", im
Posłowie, którzy postąpili wbrew decyzji kierownictwa argumentowali swoją decyzję tym, że ostre negatywne stanowisko zaszkodzi wizerunkowi partii, która miała stawiać na kompromis.
"Rzeczpospolita", im