O upowszechnianie pamięci o tych wydarzeniach zaś do władz państwowych, o pomoc w wyjaśnieniu okoliczności zbrodni i odnalezieniu miejsc pochówku ofiar, apelowano w czasie obchodów w Gibach 65. rocznicy obławy augustowskiej.
Po zatrzymaniach w lipcu 1945 roku, bez wieści zaginęło sześciuset działaczy podziemia niepodległościowego. Przyjmuje się, że zostali zamordowani przez sowietów, ale do dziś ostatecznie nie wyjaśniono okoliczności zbrodni, nie odkryto też miejsca pochówku. Główne uroczystości rocznicowe odbyły się w Gibach, gdzie jest wysoki drewniany krzyż i symboliczna mogiła ofiar obławy. Biskupa ełcki Jerzy Mazur odprawił mszę polową w intencji ofiar.
W wystąpieniach nawiązywano do podobieństwa obławy do mordu katyńskiego. Na zakończenie obchodów na symbolicznej mogile ofiar złożono wieńce i kwiaty.
PAP, arb