Być może o pół roku przesunie się data wprowadzenia do obiegu nowych, elektronicznych dowodów osobistych. Powód? Problem z wprowadzeniem na czas nowych przepisów, niezbędnych do wymiany dokumentów.
Rząd planował, że od 1 stycznia urzędy zaczną wymieniać dowody osobiste na dowody nowego typu 1 stycznia 2011 roku. Dziś MSWiA prosi, by datę tę przesunąć o sześć miesięcy. Małgorzata Woźnika, rzecznik prasowa MSWiA tłumaczy, że "niektóre akty wykonawcze do ustawy będą musiały być prawdopodobnie notyfikowane przez Komisję Europejską", a urzędnicy mogliby z tym nie zdążyć do końca roku.
W nowym dowodzie osobistym znajdzie się chip, w którym zostaną zakodowane nasze dane osobowe - imię i nazwisko, imiona rodziców, płeć, data i miejsce urodzenia, numer PESEL oraz zdjęcie. W przyszłości ten sam chip pozwoli zapisać inne informacje, m.in. o ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia. Do każdego dokumentu zostanie dołączony także podpis elektroniczny.
MSWiA może mieć jednak problem z przekonaniem do swoich racji posłów. Marek Wójcik z PO mówi wprost, że opóźnienie jest zbyt duże i chce rozmawiać z ministrem Jerzym Millerem o przyspieszeniu zmian w prawie. - Jak ministerstwo się uprze to Sejm zmuszony będzie i tak poprzeć taką poprawę. Bo to przecież rząd będzie odpowiadał za techniczne przygotowania do wydawania nowego dowodu osobistego - dodaje jednak poseł.
W nowym dowodzie osobistym znajdzie się chip, w którym zostaną zakodowane nasze dane osobowe - imię i nazwisko, imiona rodziców, płeć, data i miejsce urodzenia, numer PESEL oraz zdjęcie. W przyszłości ten sam chip pozwoli zapisać inne informacje, m.in. o ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia. Do każdego dokumentu zostanie dołączony także podpis elektroniczny.
TOK FM, arb