Kuhn zwróciła ponadto uwagę na konieczność poprawy sytuacji przebywających w Polsce uchodźców, w tym wydłużenie trwającego obecnie rok programu integracyjnego. - Program integracyjny powinien trwać dłużej - tak jak na zachodzie Europy - trzy lata. Do tego potrzebna jest intensywna nauka języka polskiego i zawodu, żeby ci ludzie po zakończeniu programu integracyjnego nie zostali w cudzysłowie wystawieni na ulicę - podkreśliła Kuhn. W jej opinii, obecny program integracyjny nie przygotowuje uchodźców do samodzielnego funkcjonowania w naszym kraju.
Marek Balicki - współpracujący z Lewicą poseł niezależny z sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych poinformował, że komisja ta wystosowała dezyderat do MSWiA, w którym zwróciła się o przygotowanie projektu nowej ustawy abolicyjnej. Balicki podkreślał również, że dwie poprzednie abolicje (z 2003 i 2007 roku) były nieskuteczne, m.in. dlatego, że postawione wówczas cudzoziemcom warunki do zalegalizowania pobytu były sformułowane w taki sposób, że mało kto był w stanie je spełnić.
Iwiński zapowiedział, że klub Lewicy prawdopodobnie już po wakacjach złoży wniosek, by rząd przedstawił w Sejmie informację na temat sytuacji cudzoziemców w Polsce i polityki imigracyjnej państwa. - W zależności od przebiegu tej dyskusji, być może w porozumieniu z innymi klubami, moglibyśmy rzeczywiście wystąpić z projektem ustawy o abolicji i być może z nowelizacją ustawy o cudzoziemcach - powiedział Iwiński. Poseł przekonywał przy tym, że dla Polski, przy obecnych problemach demograficznych, rzeczą nieuchronną będzie niedługo otwarcie się na imigrantów. Napieralski zwrócił się z kolei do przedstawicieli mniejszości, by nadsyłali do klubu swoje sugestie dotyczące tego, co warto zmienić w Polsce, tak by ich życie było tu łatwiejsze.
PAP, arb