Diego Maradona podczas swojego pobytu w Wenezueli chwalił prezydenta tego kraju Hugo Chaveza. Były argentyński piłkarz, a obecnie trener kadry narodowej zadeklarował swoje dozgonne wsparcie dla Chaveza.
- Ze względu na jego walki o ideały, ludzi i kraj, bycie u jego boku to honor - powiedział dziennikarzom zgromadzonym w pałacu prezydenckim stojący obok Chaveza Maradona. - Jestem z nim aż po sam grób - dodał kontrowersyjny Argentyńczyk.
Maradona również stwierdził, że planuje odwiedzić byłego lidera Kuby Fidela Castro i zrobi to w przyszłym tygodniu - "jeśli wszystko pójdzie dobrze" podczas jego spotkania z prezesem Argentyńskiej Federacji Piłki Nożnej Julio Grondoną. - Widziałem w telewizji, że (Castro) radził sobie bardzo dobrze - powiedział o Castro Boski Diego - Był bardzo przytomny.
Maradona jednocześnie nie byłby sobą, gdyby nie powiedział czegoś kontrowersyjnego. Tym razem stwierdził, iż zdaje sobie sprawę, że dobry stan Castro jest nie na rękę amerykańskiemu rządowi, który "chce go widzieć martwego".
The Canadian Press, kk
Maradona również stwierdził, że planuje odwiedzić byłego lidera Kuby Fidela Castro i zrobi to w przyszłym tygodniu - "jeśli wszystko pójdzie dobrze" podczas jego spotkania z prezesem Argentyńskiej Federacji Piłki Nożnej Julio Grondoną. - Widziałem w telewizji, że (Castro) radził sobie bardzo dobrze - powiedział o Castro Boski Diego - Był bardzo przytomny.
Maradona jednocześnie nie byłby sobą, gdyby nie powiedział czegoś kontrowersyjnego. Tym razem stwierdził, iż zdaje sobie sprawę, że dobry stan Castro jest nie na rękę amerykańskiemu rządowi, który "chce go widzieć martwego".
The Canadian Press, kk