1 lipca weszły w życie nowe przepisy dotyczące polityki zakwaterowania w wojsku. Przewidują one oprócz opcji przydziału kwatery na czas służby, mieszkania w internacie czy zakwaterowania w kompleksie koszarowym także przyznanie świadczenia pieniężnego.
"Z wnioskami o wypłatę świadczenia mieszkaniowego wystąpiło na razie ponad 10 tys. żołnierzy. Jaka będzie liczba osób, które zdecydują się z niego skorzystać jeszcze nie wiemy; będzie to można ocenić za trzy, cztery miesiące" - powiedział PAP szef MON Bogdan Klich. Dodał, że resort zaplanował na wypłatę świadczenia ok. 240 mln zł, spodziewając się zainteresowania ok. 40 tys. żołnierzy.
- Świadczenie mieszkaniowe jest nowym dodatkiem dla wojska, zastrzykiem finansowym do kieszeni wielu żołnierskich rodzin. 300 do 900 zł "piechotą nie chodzi"; średnio jest to 600 zł miesięcznie w skali kraju - mówi Klich. Świadczenie - jak podkreśla - ma stanowić pomoc finansową dla żołnierzy, którzy chcą we własnym zakresie zadbać o lokum - dofinansować wynajem - lub z tych pieniędzy pokryć część kosztów spłacanego kredytu. Żołnierz nie musi dokumentować, na co przeznacza otrzymane środki.
Wysokość świadczenia to iloczyn tzw. stawki bazowej i współczynnika określonego dla tego garnizonu. Nie jest ono uzależnione od rodzaju pełnionej służby ani stanu rodzinnego żołnierza.PAP, pp