78-letni Michel Germaneau - emerytowany inżynier, który w ostatnich latach zajmował się pomocą edukacyjną i medyczną w Afryce, został porwany przez islamskich terrorystów 19 kwietnia w Nigrze. Północnoafrykański odłam Al-Kaidy poinformował że, że zabił francuskiego zakładnika w odwecie za zabicie sześciu członków Al-Kaidy podczas czwartkowej francusko-mauretańskiej operacji przeciwko terrorystom na północy Mali. Przed 13 miesiącami ta sama organizacja przyznała się do zabójstwa brytyjskiego zakładnika Edwina Dyera. Jego ciała dotąd nie odnaleziono, o czym przypomniał premier Francji.
W poniedziałek wieczorem do afrykańskiego regionu, gdzie leżą m.in. Mali, Mauretania i Niger, pojechał szef francuskiej dyplomacji Bernard Kouchner, by umocnić bezpieczeństwo przebywających tam obywateli Francji. Minister Kouchner powiedział, że nie apelował do Francuzów, by opuścili Sahel, lecz namawia ich od zwiększonej czujności.
PAP, arb