PO osądzi Palikota po zaprzysiężeniu Komorowskiego

PO osądzi Palikota po zaprzysiężeniu Komorowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Decyzję Platformy o tym, czy poseł Janusz Palikot zostanie usunięty z partii, poznamy najprawdopodobniej dopiero na początku września. Sprawę przełożono, ze względu na uroczystość zaprzysiężenia nowego prezydenta.
Wniosek o wykluczenie Janusza Palikota z partii złożył do Regionalnego Sądu Koleżeńskiego w Lublinie europoseł PO Filip Kaczmarek po tym jak Palikot powiedział, że "Lech Kaczyński ma krew na rękach" i że trzeba zbadać, czy w dniu katastrofy smoleńskiej był pod wpływem alkoholu. Poseł Kaczmarek zdecydował się na taki krok, twierdząc, że żadne wcześniejsze kary nałożone na kontrowersyjnego polityka nie odniosły skutku i dalej szkodzi on PO.

Decyzję o przesunięciu terminu podjął Wiktor Tyburski, szef krajowego sądu koleżeńskiego PO, którą motywuje potrzebą spokoju w czasie uroczystości zaprzysiężenia Bronisława Komorowskiego na prezydenta. Ma się ona odbyć 6 sierpnia.  - Chcemy umożliwić wszystkim posłom zaangażowanych w tą sprawę, udział w tym ważnym wydarzeniu – przekonuje Wiktor Tyburski. Po czym dodaje, że przeniesienie terminu leżało również w interesie samego Janusza Palikota, którego świadkowie, korzystają właśnie z urlopów. - Uznałem jego wniosek za zasadny – mówi Tyburski.

Dokładna data rozprawy nie jest jeszcze znana, według Tyburskiego prawdopodobnie odbędzie się ona na początku września.

pd, TOK FM