Już w zeszłym tygodniu milion euro na pomoc poszkodowanym przeznaczył organizator Love Parade przedsiębiorca Rainer Schaller i towarzystwo ubezpieczeniowe Axa. Land powoła również ombudsmana, który ma reprezentować interesy poszkodowanych w wyniku tragedii. Funkcję tę obejmie były sekretarz stanu w ministerstwie spraw wewnętrznych landu Wolfgang Riotte.
Z propozycją stworzenia specjalnego funduszu na rzecz wsparcia rodzin ofiar katastrofy oraz powołania ombudsmana wystąpił w miniony weekend prezydent Niemiec Christian Wulff. Do tragedii na Love Parade doszło w sobotę 24 lipca. W wyniku wybuchu masowej paniki w tunelu prowadzącym na teren festiwalu muzyki techno zginęło 21 osób, a ponad 500 zostało rannych. Jak podawano w poniedziałek, pięcioro poszkodowanych wciąż przebywa w szpitalach.
Wielu mieszkańców miasta odpowiedzialnością za tragedię obarcza burmistrza Duisburga, chadeckiego polityka Adolfa Sauerlanda. Trwa akcja zbierania podpisów pod apelem o odwołanie go ze stanowiska.
Sauerland odmawia podania się do dymisji, argumentując, że konsekwencje wyciągnie po zakończeniu śledztwa w sprawie przyczyn tragedii. W poniedziałek oświadczył, że gotów jest poddać się procedurze w sprawie odwołania go z urzędu. Choć liderzy chadeckiej CDU, w tym prezydent Wulff, sugerują, że Sauerland powinien ponieść odpowiedzialność polityczną, to radni chadeccy w Duisburgu zasygnalizowali we wtorek, że nie poprą wniosku o odwołanie burmistrza.
"Według obecnego stanu rzeczy frakcja CDU zgodnie odrzuci wniosek o odwołanie (burmistrza)" - powiedział członek rady miejskiej Rainer Enzweiler, cytowany przez agencję dpa.
PAP, pp