- Dobrze, że premier Donald Tusk potrząsnął szefami OFE, ale powinien potrząsnąć też sobą - powiedział Ryszard Kalisz z SLD. - Reform ani widu, ani słychu - dodał.
Zdaniem Ryszarda Kalisza, Otwarte Fundusze Emerytalne skupiają się na powiększaniu zysków swoich zarządów i akcjonariuszy, zaniedbując interesy emerytów. Poseł SLD ocenił jednak, że naciski na fundusze OFE to za mało, by spodziewać się wymiernych rezultatów. Według Kalisza w sprawie OFE rząd był do tej pory "mało aktywny". - Od 2007 r. rządzi PO i o kontynuacji reform ani widu, ani słychu. Mamy do czynienia z zaniechaniem pana premiera Tuska, z drugiej strony - karygodną chęcią zysku OFE. Trzeba zrobić jak najszybciej reformę systemu emerytalnego – stwierdził Kalisz.
Satysfakcja koalicjanta
Spotkanie premiera z prezesami OFE pozytywnie ocenia Ewa Kierzkowska z PSL. - Cieszę się, że doszło do tej rozmowy, była potrzebna od dawna - oceniła Kierzkowska. - Odniosłam wrażenie, że premier zainteresował się propozycją minister Fedak i stara się okazywać dbałość o ubezpieczonych - dodała. Sama minister pracy Jolanty Fedak nie była obecna na spotkaniu ze względu na urlop, jednak według zapowiedzi posłanki Kierzkowskiej pojawi się na kolejnych, gdzie będzie mogła bronić planowanego projektu reformy.
Obrona OFE
Piotr Kuczyński, główny doradca Xelion Doradcy Finansowi spotkanie premiera z OFE uznał za spektakl. - To był teatr dla nas wszystkich. Teatr, w którym premier był tym dobrym, a OFE tymi złymi – powiedział. Zdaniem Kuczyńskiego winne nie są fundusze, ale ramy prawne, w jakich przyszło im działać. Po wysłuchaniu słów premiera Piotr Kuczyński uważa, że Donald Tusk chce odejść od projektu minister Fedak.
Funduszy emerytalnych broni dr Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką. Jego zdaniem fundusze działają zbyt krótko, by tak ostro je oceniać. - Na ich wyniki wpłynął kryzys finansowy - zaznaczył. Zdaniem Wyżnikiewicza budowa systemu emerytalnego powinna obejmować także wydłużenie wieku emerytalnego. - To kolosalne zadanie i nie byłoby dobrze, gdyby przyszłość systemu emerytalnego zwalić tylko na OFE – stwierdził.
mp, TVN24
Satysfakcja koalicjanta
Spotkanie premiera z prezesami OFE pozytywnie ocenia Ewa Kierzkowska z PSL. - Cieszę się, że doszło do tej rozmowy, była potrzebna od dawna - oceniła Kierzkowska. - Odniosłam wrażenie, że premier zainteresował się propozycją minister Fedak i stara się okazywać dbałość o ubezpieczonych - dodała. Sama minister pracy Jolanty Fedak nie była obecna na spotkaniu ze względu na urlop, jednak według zapowiedzi posłanki Kierzkowskiej pojawi się na kolejnych, gdzie będzie mogła bronić planowanego projektu reformy.
Obrona OFE
Piotr Kuczyński, główny doradca Xelion Doradcy Finansowi spotkanie premiera z OFE uznał za spektakl. - To był teatr dla nas wszystkich. Teatr, w którym premier był tym dobrym, a OFE tymi złymi – powiedział. Zdaniem Kuczyńskiego winne nie są fundusze, ale ramy prawne, w jakich przyszło im działać. Po wysłuchaniu słów premiera Piotr Kuczyński uważa, że Donald Tusk chce odejść od projektu minister Fedak.
Funduszy emerytalnych broni dr Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką. Jego zdaniem fundusze działają zbyt krótko, by tak ostro je oceniać. - Na ich wyniki wpłynął kryzys finansowy - zaznaczył. Zdaniem Wyżnikiewicza budowa systemu emerytalnego powinna obejmować także wydłużenie wieku emerytalnego. - To kolosalne zadanie i nie byłoby dobrze, gdyby przyszłość systemu emerytalnego zwalić tylko na OFE – stwierdził.
mp, TVN24