Ukraińska milicja drogowa grozi odebraniem licencji przewoźnikom, którzy wynajmują autobusy dla uczestników protestów opozycji, zaplanowanych przed siedzibą Rady Najwyższej w Kijowie - poinformowały media na Ukrainie. Sygnały o groźbach pod adresem przewoźników, którzy zdecydują się na wyjazd do stolicy, nadeszły ze Lwowa, Ługańska i Czernihowa.
Groźby milicji spowodowały, że wielu właścicieli autobusów odmówiło wyjazdu, wskutek czego zwolennicy opozycji zmuszeni byli przesiąść się do pociągów.
Wtorkowe protesty przed Radą Najwyższą zwołuje Narodowy Komitet Obrony Ukrainy, do którego należy m.in. partia Batkiwszczyna byłej premier Julii Tymoszenko. Przyczyną niezadowolenia opozycji są podwyżki cen gazu dla odbiorców indywidualnych, które w sierpniu wzrosły o 50 procent, prorosyjska polityka prezydenta Wiktora Janukowycza i rządu premiera Mykoły Azarowa oraz naciski na media.
PAP, arb