Ponad 1,5 tys. artykułów i zdjęć, 13 filmów dokumentalnych oraz pomoce naukowe dla nauczycieli znalazły się na wortalu internetowym Muzeum Pałacu w Wilanowie, który jest rodzajem wirtualnego wilanowskiego muzeum.
Koordynator projektu Elżbieta Grygiel podkreśla, że muzeum wirtualne ma służyć publiczności, nauczycielom historii i wiedzy o kulturze, uczniom, studentom i amatorom sztuki. - Jako koordynator tego projektu nie kładę nacisku na prezentację sekwencji dat czy wojen, ale na opowiadanie historii o ludziach - powiedziała Grygiel.
Miłośnicy sztuki mogą oglądać na wortalu 13 filmów dokumentalnych (także w wersji angielskiej) o mieszkańcach rezydencji wilanowskiej, poznawać ich pasje i role, jakie odegrali w historii Polski i Europy, a także zgromadzone przez nich dzieła sztuki, dostępne w pałacu wilanowskim. Odbiorca może zobaczyć, na czym polega ochrona zabytków, co robią w muzeum historycy sztuki i konserwatorzy, na czym polega ochrona dziedzictwa.
- Staramy się opowiadać historię poprzez losy ludzi, którzy mieszkali, żyli lub mieli coś wspólnego z Pałacem w Wilanowie. Przedmioty, które oglądamy w Muzeum, nie wzięły się znikąd. Ktoś je kupił, realizował dzięki temu swoje pasje czy ambicje. Ktoś jechał po nie daleko, np. do Włoch czy Anglii, ktoś trzymał je w ręku, ktoś je umiłował - zwróciła uwagę Grygiel. Jak podkreśliła, bohaterami filmów i artykułów umieszczonych w wirtualnym muzeum są nie tylko centralne postaci związane z Pałacem w Wilanowie - Jan III Sobieski czy Stanisław Kostka Potocki, ale także mniej znane postaci związane z Wilanowem.
Na stronie znajduje się także encyklopedia internetowa, w której publikowane są materiały związane nie tylko z historią sztuki, ale też z życiem codziennym - np. kulturą stołu. Jak zastrzegła Grygiel, wejście na stronę internetową Muzeum Pałacu w Wilanowie nie zastępuje wizyty w historycznej rezydencji królewskiej, ale pomaga się do niej przygotować i poszerzyć wiedzę.
Projekt - a wraz z nim ogólnodostępna baza wiedzy i ikonografii - będą rozwijane. - Wierzymy, że dzięki naszym staraniom Pałac w Wilanowie nie będzie kojarzył się z przechowalnią zakurzonych portretów, lecz zyska sympatię widzów, jako muzeum opowieści, wciąż nowych, zawsze ciekawych - podsumowała Elżbieta Grygiel.
zew, PAP - Nauka w Polsce
Miłośnicy sztuki mogą oglądać na wortalu 13 filmów dokumentalnych (także w wersji angielskiej) o mieszkańcach rezydencji wilanowskiej, poznawać ich pasje i role, jakie odegrali w historii Polski i Europy, a także zgromadzone przez nich dzieła sztuki, dostępne w pałacu wilanowskim. Odbiorca może zobaczyć, na czym polega ochrona zabytków, co robią w muzeum historycy sztuki i konserwatorzy, na czym polega ochrona dziedzictwa.
- Staramy się opowiadać historię poprzez losy ludzi, którzy mieszkali, żyli lub mieli coś wspólnego z Pałacem w Wilanowie. Przedmioty, które oglądamy w Muzeum, nie wzięły się znikąd. Ktoś je kupił, realizował dzięki temu swoje pasje czy ambicje. Ktoś jechał po nie daleko, np. do Włoch czy Anglii, ktoś trzymał je w ręku, ktoś je umiłował - zwróciła uwagę Grygiel. Jak podkreśliła, bohaterami filmów i artykułów umieszczonych w wirtualnym muzeum są nie tylko centralne postaci związane z Pałacem w Wilanowie - Jan III Sobieski czy Stanisław Kostka Potocki, ale także mniej znane postaci związane z Wilanowem.
Kobiety twardą ręką
- Chcemy przypomnieć o fantastycznych kobietach zamieszkałych w Pałacu, o których się bardzo mało mówi - m.in. o hetmanowej Elżbiecie Sieniawskiej czy marszałkowej Izabeli Lubomirskiej. Bez nich Wilanów rozsypałby się, to one trzymały wszystko twardą ręką, wkładały w Wilanów ogromne pieniądze, zakładały parki, restaurowały jego wnętrze - opowiadała Grygiel.Na stronie znajduje się także encyklopedia internetowa, w której publikowane są materiały związane nie tylko z historią sztuki, ale też z życiem codziennym - np. kulturą stołu. Jak zastrzegła Grygiel, wejście na stronę internetową Muzeum Pałacu w Wilanowie nie zastępuje wizyty w historycznej rezydencji królewskiej, ale pomaga się do niej przygotować i poszerzyć wiedzę.
Projekt - a wraz z nim ogólnodostępna baza wiedzy i ikonografii - będą rozwijane. - Wierzymy, że dzięki naszym staraniom Pałac w Wilanowie nie będzie kojarzył się z przechowalnią zakurzonych portretów, lecz zyska sympatię widzów, jako muzeum opowieści, wciąż nowych, zawsze ciekawych - podsumowała Elżbieta Grygiel.
zew, PAP - Nauka w Polsce