W pakiecie społecznym mają się znaleźć m.in. ustawy: żłobkowa i o opiece zastępczej, a także nowele ustaw: Prawo o szkolnictwie wyższym oraz o stopniach i tytule naukowym. Wcześniej PO zapowiadała, że na pierwszy ogień pójdą ustawy z pakietu finansowego. Mroczek tłumaczy, że do końca września do Sejmu ma trafić ustawa budżetowa, a ustawy te powinny być przepracowywane równolegle z budżetem. - Mamy przygotowane ustawy społeczne, więc zaprezentujemy je jeszcze we wrześniu, a kolejne - na następnych posiedzeniach Sejmu - zapowiedział Mroczek.
W pakiecie finansowym znajdzie się m.in. reguła wydatkowa, zmiany dotyczące podatku VAT, a także ustawa o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych. Ta ostatnia przewiduje zmniejszenie zatrudnienia w tych jednostkach co najmniej o 10 proc. (w przeliczeniu na pełne etaty) w stosunku do 30 czerwca 2009 r. Redukcja ma objąć państwowe jednostki budżetowe, ZUS, KRUS, NFZ, fundusze celowe i agencje (m.in. Agencję Nieruchomości Rolnych, Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i Agencję Rynku Rolnego).
W sumie we wrześniu, październiku i na początku listopada do Sejmu ma trafić ponad 40 ustaw, z czego około 30 do końca października - powiedział Mroczek. Najwięcej, bo kilkanaście ustaw, ma zawierać pakiet zdrowotny - PO chce wrócić do reformy służby zdrowia, którą zawetował prezydent Lech Kaczyński. Czwarty pakiet dotyczy deregulacji. Do pakietu społeczno-cywilizacyjnego wejdą też najprawdopodobniej ustawy powodziowe, w tym Prawo wodne. Zaplanowane na wtorek spotkanie zespołu z szefem Kancelarii Prezydenta Jackiem Michałowskim nie doszło do skutku. Spotkanie miało dotyczyć ustaw, które mogłyby zostać wycofane z Trybunału Konstytucyjnego, skierowanych tam przez Lecha Kaczyńskiego.
- Dzisiaj nie rozmawialiśmy o tej sprawie. Nie ustaliliśmy jeszcze, kiedy dojdzie do takiego spotkania" - powiedziała Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (PO) z zespołu rządowo-parlamentarnego. Według informacji ze źródeł w Platformie z TK mogą zostać wycofane m.in. ustawa o SKOK-ach, Prawo budowlane i ustawa o Najwyższej Izbie Kontroli.
- Dzisiaj rozmawialiśmy przede wszystkim o tym, na jakim etapie legislacyjnym są poszczególne ustawy. Zespół w tej chwili zajmuje się głównie monitoringiem, żeby mieć kontrolę nad tym, w jakim tempie przygotowywane są projekty. Chcemy zapewnić bieżący przepływ informacji między rządem a klubem parlamentarnym. Część ustaw będzie dopiero omawiana na posiedzeniach rządu, dlatego w przyszłym tygodniu będziemy wiedzieć więcej - powiedziała posłanka Platformy.
Kozłowska-Rajewicz podkreśliła, że prace nad częścią projektów, które trafią do Sejmu w ramach ofensywy jesiennej, rozłożą się na miesiące: - Nie ma innej rady. Nie wszystkie ustawy - tak jak żłobkowa - są tak dobrze oceniane chyba przez wszystkie środowiska. Do niektórych, bardziej skomplikowanych ustaw, będzie trzeba powołać podkomisje - tłumaczyła posłanka.PAP, ps