Szefowa BdV stanęła również w obronie Thilo Sarrazina, byłego członka zarządu Bundesbanku, krytykowanego za kontrowersyjne tezy o imigrantach. Zdaniem szefowej BdV Sarrazin został "zmieszany z błotem" przez polityków, także chadeckich. - Jako konserwatyści nie możemy przyjmować tonu lewicowej elity - powiedziała Steinbach. Także były minister spraw wewnętrznych w Brandenburgii Joerg Schoenbohm ocenił w rozmowie z rozgłośnią RBB, że po wycofaniu się Steinbach z zarządu CDU "konserwatyści praktycznie nie odgrywają już w partii żadnej roli". Z kolei chadecki polityk Wolfgang Bosbach ostrzegł, że konserwatyści mogą przestać czuć się dobrze w CDU.
Sekretarz generalny CDU Hermann Groehe zapewnił jednak, że tak się nie stanie. W rozmowie z dziennikiem "Die Welt" zapowiedział, że w nowym zarządzie partii znajdą się "silne konserwatywne głosy". Według wielu komentatorów, wśród niezadowolonych przedstawicieli konserwatywnego skrzydła w CDU nie ma jednak obecnie odpowiednio charyzmatycznego polityka, który podjąłby się wyzwania i założył konkurencyjne ugrupowanie.
PAP, arb