Chylę głowę przed prezydentem Kaczorowskim za to, że łączył tradycje przedwojennej Polski z Polską po 1989 r. - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas odsłonięcia tablicy poświęconej ostatniemu prezydentowi na uchodźstwie Ryszardowi Kaczorowskiemu.
- Chciałem dziś pochylić nisko głowę i przed prezydentem Kaczorowskim i przed całym jego pokoleniem. Pochylić nisko z ogromną wdzięcznością za to, że stali się, a on w sposób szczególny, elementem łączącym tradycje wolnej Polski z okresu przedwojennego i współczesnego naszego kraju - mówił prezydent Komorowski.
Komorowski podkreślał, że wspominamy dziś prezydenta Kaczorowskiego jako harcerza, jako żołnierza, ale też jako "wiernego Polsce wychodźcę w Londynie". - Jako postać spinającą tę Polskę, którą przechowaliśmy wszyscy razem w sercach z czasów przedwojennych, w pamięci własnych rodzin, własnych rodziców, dziadków, z tą Polską, którą udało nam się odzyskać, odbudować po 1989 r. - mówił prezydent Komorowski.
Wcześniej tablicę umieszczoną w Al. Niepodległości w Warszawie poświęcił prymas senior, kardynał Józef Glemp. Wskazywał on, że prezydent Kaczorowski potrafił być człowiekiem świeckim, ale jednocześnie "bardzo religijnym". Prezydent Ryszard Kaczorowski zginął 10 kwietnia w katastrofie pod Smoleńskiem.
pap, ps