Schetyna ocenił też, że "ambicje, plany, zaangażowanie i emocje" Palikota wykraczają poza Platformę. - Są dla nas często kłopotem. Więc takie aksamitne rozejście, umożliwienie rozpoczęcia jego nowej drogi politycznej, uważam za zrozumiałe i akceptuję to - dodał.
Palikot zapowiedział, że w piątek powie szefowi PO Donaldowi Tuskowi, czy założy własne ugrupowanie. W ubiegłym tygodniu premier mówił, że "fałszywym wyborem" byłoby zakładanie przez Palikota własnej partii. Tusk podkreślił też, że nie akceptuje sposobu zachowania Palikota, choć - jak mówił - często ma on rację "co do diagnozy", choć nie "co do stylu i sposoby działania". - Paradoksalnie Janusz Palikot im bardziej atakuje, używając brutalnych metod, naszych oponentów, upodabnia się do nich. Niepotrzebnie - zaznaczył szef rządu.
Palikot planuje zorganizować 2 października kongres Ruchu Poparcia Janusza Palikota w Sali Kongresowej w Warszawie. Kongres ma składać się z kilku paneli tematycznych. Do udziału w panelu poświęconym sprawom ustrojowym, w tym funkcjonowaniu partii politycznych, Palikot zaprosił Ryszarda Kalisza (SLD). Media pisały, że w kongresie mają wziąć udział m.in. Magdalena Środa i Manuela Gretkowska. W wypowiedział dla mediów Palikot nie wykluczał, że jego ruch może przekształcić się w partię.pap, ps