- Do wybuchu doszło w środę rano około godz. 10.30 czasu miejscowego w odległości 50 metrów od trybuny przeznaczonej dla przedstawicieli władz. Większość z dziesięciorga zabitych to kobiety i dzieci. Wśród śmiertelnych ofiar są dwaj dowódcy wojskowi miasta - powiedział gubernator prowincji Azerbejdżan Zachodni Wahid Dżalalzadeh, cytowany przez agencję informacyjną MEHR i oficjalną agencję IRNA. - Tego aktu zdziczenia dokonały elementy kontrrewolucyjne, aby zemścić się na ludności Mahabadu, która zawsze popierała armię - dodał gubernator, nie precyzując, o kogo chodzi.
Mahabad leży w regionie, gdzie w ostatnich latach dochodziło do zbrojnych starć między siłami rządowymi a kurdyjskimi rebeliantami z ugrupowania separatystycznego Partii na Rzecz Swobodnego Istnienia Kurdystanu (PEJAK), która głosi hasła walki o prawa Kurdów. PEJAK jest irańskim skrzydłem Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), walczącej o autonomię tureckiego Kurdystanu - terenów zamieszkanych przez Kurdów w południowo-wschodniej Turcji.
Separatyści kurdyjscy na ogół unikają atakowania cywilów, stąd przypuszczenia, że ładunek wybuchowy został podczas defilady odpalony za wcześnie.
zew, PAP