Prokuratura wszczęła śledztwo czy nastąpiły nieprawidłowości przy przejęciu przez prywatną firmę obsługi komputerowego systemu naliczania unijnych dopłat dla rolników.
Takie nieoficjalne informacje potwierdziła Małgorzata Dukiewicz, szef Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Śledztwo wszczęto na początku obecnego tygodnia.
"Prowadzimy postępowanie w sprawie domniemanego przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez urzędników państwowych w tej sprawie" - powiedziała Dukiewicz.
Śledztwo wszczęto po doniesieniu wicepremiera, ministra rolnictwa Jarosława Kalinowskiego. Na początku listopada skierował on do prokuratury wniosek o wyjaśnienie prawidłowości działań związanych z wdrożeniem programu IACS, czyli systemu naliczania unijnych dopłat dla rolników, którego częściowe opracowanie zleciła prywatnej firmie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Sprawę domniemanych nieprawidłowości w Agencji ujawniła "Rzeczpospolita", według której prywatna firma przejęła kontrolę nad budowanym w Polsce systemem komputerowym obsługującym program IACS.
nat, pap
"Prowadzimy postępowanie w sprawie domniemanego przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez urzędników państwowych w tej sprawie" - powiedziała Dukiewicz.
Śledztwo wszczęto po doniesieniu wicepremiera, ministra rolnictwa Jarosława Kalinowskiego. Na początku listopada skierował on do prokuratury wniosek o wyjaśnienie prawidłowości działań związanych z wdrożeniem programu IACS, czyli systemu naliczania unijnych dopłat dla rolników, którego częściowe opracowanie zleciła prywatnej firmie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Sprawę domniemanych nieprawidłowości w Agencji ujawniła "Rzeczpospolita", według której prywatna firma przejęła kontrolę nad budowanym w Polsce systemem komputerowym obsługującym program IACS.
nat, pap