Migalski: Kaczyński nie będzie rządził

Migalski: Kaczyński nie będzie rządził

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Migalski podkreśla różnice pomiędzy prezesem PiS a Januszem Palikotem i stara się przewidzieć, który z wymienionych polityków przejmie władzę w Polsce. "Palikot przecenia media w swojej działalności politycznej, a Jarosław Kaczyński ich niedocenia" – twierdzi Migalski. "Dlatego żaden z nich nie będzie rządził" – konkluduje.
Europoseł Migalski przekonuje, że świat mediów jest jedyną rzeczywistością, w której Janusz Palikot funkcjonuje, jako polityk. "Palikot uważa, że całą politykę da się zrobić poprzez okienko telewizora. Jest od tego uzależniony" – uważa Migalski. Europoseł przestrzega jednak, że takie postępowanie jest mało perspektywiczne i krótkowzroczne. "Nie wystarczy kilka przygasłych gwiazd lewicy, rozwalonych w głębokich fotelach, przerzucających się insynuacjami pod adresem Kościoła, by zbudować poważną siłę polityczną. Potrzeba struktur, procedur, oddanych pracowników i infrastruktury społecznej" – twierdzi eurodeputowany.

Europoseł analizuje również aktywność medialną Jarosława Kaczyńskiego, która, według niego, stoi w opozycji do działań Palikota. "Jarosław Kaczyński jest odwrotnością Palikota – nie lubi i nie rozumie mediów (z wzajemnością zresztą)" – zauważa Migalski. Europoseł krytykuje inicjatywę Prawa i Sprawiedliwości, zgodnie z którą największa partia opozycyjna zakłada zwiększenie aktywności w zakresie tzw. „spotkań w terenie". "Nawet, jeśli spełniłyby się plany prezesa i każdy z parlamentarzystów PiS w nadchodzącej kampanii samorządowej zorganizowałby 10 spotkań, na które przyszłoby po 100 osób, to można będzie w ten sposób dotrzeć do zaledwie 200 tysięcy ludzi" – wylicza Migalski. "To publiczność, którą można zgromadzić przed TV nawet o 6 rano przy okazji oglądania programów rolniczych" – dodaje.

"Coraz częściej widzimy prezesa Kaczyńskiego okiem trzęsącej się kamery położonej na biurku, czytamy jego wywiady z Błaszczakiem, które są zamieszczane na stronie internetowej partii" – pisze Migalski. Europoseł twierdzi, że za prowadzenie takiej strategii odpowiedzialni są „geniusze otaczający prezesa". Migalski diagnozuje, że Kaczyńskiemu bardzo zależy na nawiązywaniu bezpośredniego kontaktu z ludźmi oraz na utrzymaniu struktur partyjnych. "Palikot tego nienawidzi, Kaczyński kocha. Dlatego żaden z nich nie będzie w Polsce rządził" – wieszczy Marek Migalski.

kz