Gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger stwierdził, że Barack Obama w 2012 roku ponownie wygra wybory prezydenckie. Reprezentujący Republikanów kalifornijski polityk uzasadnił swoje przewidywania tym, że pomimo prawdopodobnego zwycięstwa jego partii w wyborach do Kongresu Partia Republikańska nie zdoła znaleźć kandydata będącego w stanie wygrać z obecnym prezydentem.
- Zakładam, że Obama zostanie na stanowisku na drugą kadencję - powiedział Schwarzenegger niemieckiej gazecie „Der Spiegel" dodając, że porażka Demokratów i utrata przez nich większości w Kongresie nie powinna mieć wpływu na szanse Obamy w wyborach prezydenckich w 2012 roku. - Obama może sobie spokojnie obserwować tegoroczne wybory wiedząc, że po nich znajdzie się w o wiele lepszej pozycji - powiedział gubernator Kaliforni.
Niewykluczone, że do takiej wypowiedzi skłoniła Schwarzeneggera kiepska relacja z potencjalną kandydatką Republikanów Sarą Palin. Politycy nie zgadzają się ze sobą w różnych kwestiach, między innym w podejściu do zmian klimatycznych. - Patrzy wszędzie, ale nie widzi stąd Rosji - zażartował gubernator odnosząc się do komentarzy Sary Palin o bliskości Alaski i Rosji.
Kiedy Obama został prezydentem, Arnold Schwarzenegger zaczął kwestionować niektóre decyzje podejmowane przez Partię Republikańską. Gubernator skłania się w stronę Demokratów zwłaszcza w sprawie reformy zdrowotnej. - Konserwatyści mieli wiele lat w Waszyngtonie na przeprowadzenie swoich reform. Co się jednak stało z republikańską reformą zdrowotną? - retorycznie pyta kalifornijski polityk.
New York Daily News, kk
Niewykluczone, że do takiej wypowiedzi skłoniła Schwarzeneggera kiepska relacja z potencjalną kandydatką Republikanów Sarą Palin. Politycy nie zgadzają się ze sobą w różnych kwestiach, między innym w podejściu do zmian klimatycznych. - Patrzy wszędzie, ale nie widzi stąd Rosji - zażartował gubernator odnosząc się do komentarzy Sary Palin o bliskości Alaski i Rosji.
Kiedy Obama został prezydentem, Arnold Schwarzenegger zaczął kwestionować niektóre decyzje podejmowane przez Partię Republikańską. Gubernator skłania się w stronę Demokratów zwłaszcza w sprawie reformy zdrowotnej. - Konserwatyści mieli wiele lat w Waszyngtonie na przeprowadzenie swoich reform. Co się jednak stało z republikańską reformą zdrowotną? - retorycznie pyta kalifornijski polityk.
New York Daily News, kk