Pałacowa flota samochodowa. "To niezbędne narzędzie"

Pałacowa flota samochodowa. "To niezbędne narzędzie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Kancelaria Prezydenta to dziś prawie 700 pracowników i 80 służbowych aut. Utrzymanie urzędniczej floty samochodowej kosztuje podatników ponad 3 miliony złotych rocznie - informuje "Rzeczpospolita".
Według gazety, w samej Kancelarii Prezydenta jest zatrudnionych około 400 osób. Po doliczeniu do tego 285 pracowników gospodarstwa pomocniczego (zajmuje się obsługą KP) okazuje się, że w kancelarii pracuje ogółem prawie 700 osób.

Do ich dyspozycji jest 80 służbowych aut, z czego siedem jest przeznaczonych do kasacji - poinformowało biuro prasowe Kancelarii Prezydenta. Jedno auto przypada więc na niespełna dziewięciu pracowników. Utrzymanie floty kosztuje kancelarię 280 tys. zł. Prezydenccy urzędnicy wydają na swoje samochody 3 mln 360 tys. zł rocznie - informuje "Rzeczpospolita".

Opiniuje, ale nie wiedział

Jerzy Budnik (PO), przewodniczący Komisji Regulaminowej, opiniującej budżet prezydenckiej kancelarii zapewnia, że o wydatkach na samochody nie wiedział. - Poproszę o wyjaśnienia - deklaruje poseł Platformy.

Kancelaria Prezydenta nie odpowiedziała na pytanie "Rzeczpospolitej", skąd taka liczba samochodów w Pałacu Prezydenckim i kto z nich korzysta. Wiadomo, że nie prezydent. Bronisław Komorowski ma do dyspozycji auta BOR.

Pałacowa flota nie ulegnie zmniejszeniu. - To narzędzie niezbędne dla realizacji celów, a nie obsługi osób - oświadczyła Kancelaria Prezydenta.

zew, "Rzeczpospolita"