Wśród zwolenników PiS 68 proc. uważa, że pomnik powinien zostać wybudowany; 26 proc. stoi na stanowisku, że nie powinien. 40 proc. sympatyków PSL opowiada się za powstaniem pomnika Lecha Kaczyńskiego; 53 proc. jest odmiennego zdania. Wśród zwolenników SLD tylko 19 proc. chce budowy pomnika; 78 jest temu przeciwnych. Także 19 proc. sympatyków PO opowiada się za tym, by pomnik powstał; 79 proc. ma w tej sprawie przeciwne zdanie.
Wśród przeciwników budowy pomnika - wynika z badania CBOS - dominuje opinia, że Lech Kaczyński został już wystarczająco uhonorowany: pochówkiem na Wawelu, jak i już istniejącymi i planowanymi miejscami pamięci (uważa tak 48 proc. przeciwników budowy pomnika).
35 proc. z grupy przeciwników argumentuje, że mimo tragicznej śmierci Lech Kaczyński nie był na tyle wybitnym politykiem, by zasługiwał na pomnik. 12 proc. sprzeciwiających się upamiętnianiu w ten sposób Lecha Kaczyńskiego jest zdania, że póki co nie można jeszcze ocenić znaczenia jego prezydentury.
Wśród zwolenników wzniesienia pomnika przeważa opinia, że powinno się to zrobić przede wszystkim dlatego, iż Kaczyński zginął tragicznie wypełniając obowiązki prezydenta (52 proc. tak sądzi). 13 proc. osób z tej grupy uważa, iż Kaczyński zasługuje na pomnik, bo był wybitnym politykiem i położył wielkie zasługi dla Polski. Z kolei zdaniem 32 proc. badanych Lech Kaczyński powinien być uhonorowany pomnikiem w Warszawie zarówno z powodu swoich zasług dla Polski, jak i z powodu śmierci podczas wypełniania obowiązków.
38 proc. zwolenników budowy pomnika opowiada się za tym, by powstał on gdziekolwiek w Warszawie, byle było to ładne miejsce. 26 proc. osób z tej grupy chce, by pomnik został ulokowany w okolicach Pałacu Prezydenckiego na Krakowskim Przedmieściu. 17 proc. opowiada się za tym, by pomnik stanął przed Pałacem. 13 proc. chce, by znalazł się gdzieś w centrum stolicy.
Badanie przeprowadzono w dniach 1-8 września na liczącej 1041 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.pap, ps