Moore poinformowała, że rabin Shfren wystąpi na spotkaniu English Defence League 24 października w Londynie. - Będzie mówił o ryzyku islamizacji zarówno w naszym kraju, jak i Ameryce - zapowiedziała Moore. Sam rabin, który w USA udziela się spotkaniach ultra-prawicowej Tea Party, powiedział w telefonicznym wywiadzie, że "ma zamiar ostrzec Brytyjczyków, że ich kraj ginie, w miarę jak fundamentalistyczny islamizm zyskuje na sile ".
Moore zapowiedziała też, że English Defence League chce nawiązać kontakt z Pamelą Geller, znaną amerykańską aktywistką, która przewodzi organizacji zwanej Stop Islamizacji Ameryki. - Korzyść z łączenia się tymi innymi organizacjami ma charakter logistyczny i polityczny, ale też emocjonalny - powiedział brytyjski biznesmen Alan Lake, związany z English Defence League. - To taka ulga, znaleźć ludzi w innych krajach, którzy czują tak jak my - dodał.
Profesor Uniwersytetu Nottingham, Matthew Goodwin, autor książki na temat ekstremistycznych grup w Wielkiej Brytanii, powiedział, że więzi rodzące się między amerykańskimi a brytyjskimi aktywistami mogą potencjalnie okazać się ważne. - W Europie obserwujemy grupy, które starają się zorganizować ponadnarodowe wyzwanie dla islamu - powiedział Goodwin. Podkreślił zalety kontaktów z ultraprawicowym ruchem Tea Party, który - jego zdaniem - "ma ogromne środki".
Goodwin zauważył, że brytyjska English Defence League zyskała spory rozmach w ostatnim roku. Jej członkowie to przede wszystkim biali mężczyźni z klasy robotniczej, wśród których jest spora reprezentacja futbolowych chuliganów. Niektóre protesty organizowane przez English Defense League przeradzają się w starcia z policją i takimi grupami jak Unite Against Fascism (Zjednoczeni Przeciw Faszyzmowi), która sprzeciwia się antymuzułmańskiej ofensywie English Defence League.
PAP, arb