Według pułkownika Klicha, do Moskwy na prezentację przyleci też jeden z członków polskiej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, także wyjaśniającej okoliczności smoleńskiej tragedii. Jej pracami kieruje minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller. - Spodziewam się prezentacji i przekazania raportu, bo gdyby nie, to po co miałbym tutaj przyjeżdżać - oświadczył Klich po przylocie do Moskwy.
Przed wyjazdem do stolicy Rosji przedstawiciel Polski przy MAK przekazał, że prezentacja projektu rozpocznie się we wtorek. - Mamy na to dwa dni, w czwartek wracam do kraju - oznajmił. Klich zapowiedział również, że projekt raportu zostanie przesłany do Polski pocztą dyplomatyczną. Po otrzymaniu projektu raportu zgodnie z Konwencją Chicagowską strona polska będzie miała 60 dni na przedstawienie swojego stanowiska, uwag i wniosków.
PAP, arb