Zdaniem Jadwigi Staniszkis Jarosław Kaczyński powinien przyjąć zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego, ale najpierw prezydent Bronisław Komorowski powinien go przeprosić "za różne niezręczne wypowiedzi". - Pokazał by swoją wielkość - podkreśliła socjolog. Jej zdaniem Jarosław Kaczyński również powinien przeprosić.
- Przeprosiny nigdy nie szkodzą - podkreślała Staniszkis tłumacząc, że gdyby prezes PiS usłyszał "przepraszam" z ust prezydenta zapewne zdecydowałby się przyjąć zaproszenie na rozmowę w sprawie agresji w polskiej polityce. Zdaniem profesor na przeprosinach prezydenta nie powinno się jednak skończyć: - Przeprosić powinni wszyscy. Obydwie strony. Kaczyński też powinien przeprosić. Słowo przepraszam nie powinno być traktowane jako oznaka słabości. Politycy nie do końca rozumieli odpowiedzialność za słowa.
Zdaniem profesor polskiej polityce potrzebna jest teraz "seria przeprosin i odsunięcie od zabierania głosu tych, którzy nie są w stanie powstrzymać agresji". Socjolog ostrzegła też przed kryzysem demokracji liberalnej w Polsce. - Idziemy w kierunku modelu konsocjonalnego, który występuje tam gdzie są segmenty społeczeństwa, które się nie mogą dogadać. To są segmenty religijne, etniczne, każdy z nich wyznacza swoją elitę i nie uznaje innej. Nie ma żadnego wspólnego mianownika. To model, który utrwala różnice - ostrzegała Staniszkis.
TVN24, arb