Kubilius odnotował, że Litwa "nie podnosi tak ostro" problemów związanych z sytuacją Litwinów w Polsce, chociaż - jak zaznaczył - Polacy na Litwie mają lepsze warunki niż Litwini w Polsce. Andrius Kubilius odrzucił też zarzuty strony polskiej, jeżeli chodzi o inwestycję PKN Orlen w Możejkach. - Oskarżenia, czy zarzuty, że nie troszczymy się o polską inwestycję również są nieuzasadnione. Warunki działalności rafinerii nie pogorszyły się - twierdzi premier Litwy.
Zdaniem premiera problemy rafinerii w Możejkach nie wynikają z problemów logistycznych, a z ogólnej sytuacji, jaka panuje w Europie w tej branży. - Marże znacznie zmniejszyły się i dlatego działalność rafinerii nie jest taka rentowna, a czasami nawet przynosi straty - wyjaśnił.
PAP, arb