Republikańska kandydatka na wiceprezydenta w poprzednich wyborach prezydenckich ogłosiła, że chce startować w wyścigu do Białego Domu w 2012 roku. - Jeśli nikt się tego nie podejmie, wtedy sama to zrobię - powiedziała.
Była gubernator Alaski zaznaczyła, że sprawę skonsultuje jeszcze z rodziną oraz zastanowi się nad swoimi priorytetami. - Dużo zależy od tego, czy znajdą się republikanie, którzy będą w stanie te wybory wygrać - dodała.
Polityk zadeklarowała, że jeśli znaleźliby się inni kandydaci byłaby dla nich "największym wsparciem i pomocą, jeśli tego zechcą". Mimo, że zdaniem Palin, jest jeszcze zbyt wcześnie, "by ktokolwiek deklarował jakie ma zamiary", za nieoficjalny początek wyścigu uważa się start wyborów pośrednich trzeciego grudnia.
Prawdopodobni kandydaci z partii Republikańskiej, poza Palin, to Mitt Romney (były gubernator Massachusetts), były speaker Newt Gringrich oraz Mike Huckabee (były gubernator Arkansas).
bb, Daily Telegraph
Polityk zadeklarowała, że jeśli znaleźliby się inni kandydaci byłaby dla nich "największym wsparciem i pomocą, jeśli tego zechcą". Mimo, że zdaniem Palin, jest jeszcze zbyt wcześnie, "by ktokolwiek deklarował jakie ma zamiary", za nieoficjalny początek wyścigu uważa się start wyborów pośrednich trzeciego grudnia.
Prawdopodobni kandydaci z partii Republikańskiej, poza Palin, to Mitt Romney (były gubernator Massachusetts), były speaker Newt Gringrich oraz Mike Huckabee (były gubernator Arkansas).
bb, Daily Telegraph