Wiceszef klubu PO Waldy Dzikowski uważa, że warto zrewidować stanowisko dotyczące terminu wycofania wojsk z Afganistanu, po to, aby cała operacja odbyła się w zgodzie ze sztuką wojenną, po uzgodnieniach z sojusznikami i bez uszczerbku dla kontaktów międzynarodowych.
- Moim zdaniem warto zrewidować nasze stanowisko na temat terminu wycofywania wojsk z Afganistanu, aby cała operacja odbyła się w zgodzie ze sztuką wojenną, ustaleniami z sojusznikami i kontaktami międzynarodowymi. Mamy do czynienia nie ze zwykłym wycofywaniem wojsk z poligonu, tylko z wojną - powiedział Dzikowski. Jak dodał, Sojusz w Afganistanie "ma do czynienia z wojną, sytuacją dynamiczną, są też ofiary". - Wycofywanie wojsk z takiego terytorium wiąże się z kwestiami logistycznymi, (wymaga) uzgodnień z sojusznikami - podkreślił Dzikowski. Jego zdaniem, podejmując decyzje o wycofaniu wojsk, trzeba brać pod uwagę przede wszystkim bezpieczeństwo i życie żołnierzy.
Prezydent Bronisław Komorowski powiedział w środę, że przygotowywana jest strategia zakończenia misji NATO w Afganistanie do 2014 r. Jak podkreślił, polskim dążeniem jest, by wcześniej doszło do zmiany charakteru polskiej misji z bojowej na szkoleniową, co ma nastąpić w 2012 r. Prezydent zaprosił na środę premiera, ministra spraw zagranicznych oraz ministra obrony narodowej na spotkanie w sprawie zbliżającego się szczytu NATO, podczas którego ma zostać przyjęta nowa koncepcja strategiczna organizacji.
W kampanii prezydenckiej Komorowski mówił, że w 2011 r. powinno się ograniczyć zaangażowanie polskich żołnierzy w Afganistanie, a w 2012 r. - wycofać ich stamtąd.pap, ps